Sevilla 19 kwietnia 2009

 "Krótki kontrakt", tak nazywa się folder, który publikuje, część to oczywiście Swilla, a pozostałe, hm, nie znaju!


Emalia z 19 kwietnia 2009
  Pozdrowienia z wody. A ze zbyt dlugie przebywanie na ladzie - trzeba odchorowac, to i mnie nie ominela morska choroba w pierwszym dniu po przybyciu. Wyglada, ze morze, choc dla mnie zyczliwe - nie lubi kiedy zbyt dlugo jest w odstawce i czasami  pokazuje "kto tu rzadzi".
   Jesli chodzi o wychodzenie z dolow i dolkow - polecam niedawno wydana ksiazke "Jak trwoga to do bloga"  - zapis blogu (bloga?) prowadzonego przez Magde Umer i Andrzeja Poniedzielskiego.  Tyle jest tam serdecznosci, ciepla i lekko ironicznego ale zawsze zyczliwego  poczucia humoru (nawet pomimo wszystkich przeciwnosci), ze mozna sie tym delektowac.
  Miasto Sevilla jest deszczem zraszane co chwil(l)a, wiec pozdrawiam deszczowo.
  Antoni


























PS. ANTONiMY s. 45

Kiedy w połowie długości ruchomych schodów
zmienia się nagle koncepcja kierunku ruchu
bywa, że kończy się to
bolesnym upadkiem
na ciele
jak i na duchu.

19.04.2016

Komentarze

Popularne posty