Dubrovnik we wrześniu
Dubrownika dawno nie było, a port to szczególnie odwiedzany i mocno obfotkowany.
Zapewne z pewnością, to jeszcze "nie koniec" Dubrownika!
W dobie dzisiejszego wariactwa, trochę szokują tłumy na deptaku! Zabawne, że przed Coroną, w tym mieście jak również i w Wenecji zaktywizowły się ruchy "antycruserowe", że to niby z turystów "statkowych" mały zysk, a niedogodność dla mieszkańców i środowiska wielka!
Ni mniej, ni więcej hałaśliwie protestowali przeciwko wpływaniu wycieczkowców! Hm, ciekawe jak było tego lata? Zapewne im przeszło!
Wtorek, 21 września 2004
Zapewne z pewnością, to jeszcze "nie koniec" Dubrownika!
W dobie dzisiejszego wariactwa, trochę szokują tłumy na deptaku! Zabawne, że przed Coroną, w tym mieście jak również i w Wenecji zaktywizowły się ruchy "antycruserowe", że to niby z turystów "statkowych" mały zysk, a niedogodność dla mieszkańców i środowiska wielka!
Ni mniej, ni więcej hałaśliwie protestowali przeciwko wpływaniu wycieczkowców! Hm, ciekawe jak było tego lata? Zapewne im przeszło!
Wtorek, 21 września 2004
Komentarze
Prześlij komentarz