Olsztynek - Warszawa
Od urodzenia, no prawie, wakacje co roku spędzaliśmy u Dziadków w Olsztynku. Raj na ziemi, Babcia z Dziadkiem chcieli nam nieba uchylić. Mimo upływu lat wciąż mam w pamięci ten piękny i beztroski czas!
W okolicach sierpnia, do Olsztynka przyjeżdżali Rodzice i zabierali nas na samochodową wycieczkę po kraju, a nieraz i po bliskiej zagranicy. Pierwszym przystankiem każdej podróży była Warszawa.
Fotki jak niżej, pochodzą z przełomu 60 i 70. Zgrałem je onegdaj ze slajdów i posłałem Bratu emalią na statek. Skomentował krótko, "czy chcesz zasugerować, że od dziecka miałem ciąg na Warszawę?"
Komentarze
Prześlij komentarz