Muscat x 2

Stolica Omanu wiosną i jesienią, no cóż, "naszą wiosną i jesienią" tam temperatury pozostają bez zmian!

29 listopada 2008
Mielismy dzisiaj postoj w Muscacie w omanie. Niezbyt dlugo, bo o 1.30 wszyscy mieli byc z powrotem na statku, aby wyplynac o 14.00. Dzis bylo jakies lokalne 22lipca - czyli wszystko zamkniete. Nie bylo nawet autobusu z portu do miasta. ostatecznie pospacerowalem troche po nabrzezu, nie szedlem do miasta, bo znam miejsce i nie ma tam nic do roboty, kiedy zamkniete jest targowisko.(No tak, ale na zakupy wrócili 4 grudnia i wszystko było otwarte!)

Wydaje mi się, że w ten sposób, kończymy kwestię Półwyspu Arabskiego!(No chyba, że w zakamarkach kompa odnajdę coś jeszcze!)

https://en.wikipedia.org/wiki/Muscat

Środa, 16 kwietnia 2008

Czwartek, 4 grudnia 2008

 Odplywamy juz z Muscatu. Bylem na targu- suku . Znalazlem sklepik ze srebrnymi ziarenkami kawy. Kupilem!
   Teraz przed nami 3 kolejne dni w morzu i 2 kolejne zmiany czasu (1+0,5 godz) .
No i bede jeszcze jeszcze bardziej sie mijaj z czasem krajowym.
Zrobilem kilka zdjec, ale bez rewelacji - cos potem przesle.
  Na razie tyle.
A.