Piraci - tekstowo
Rejsy w kierunku Zatoki Perskiej przez Kanał Sueski i Morze Czerwone wiązał się z ryzykiem napotkania somalijskich piratów! W załączeniu emaliowe sprawozdania z podróży przez ten "nadpobudliwy" akwen!
https://pl.wikipedia.org/wiki/Piraci_somalijscy
Symboliczny pirat z zupełnie innych rejonów świata!
Tak wyglądało zabezpieczenie statku przed intruzami, piratami!
Czwartek, 17 marca 2011
24 listopada 2008
Plyniemy w strone piratow. Jutro/pojutrze - bedzie newralgiczny czas, ale mam nadzieje, ze wola tankowiec z ropa niz lajbe z kupa staruszkow. (doslowniw i w przenosni :-) ).
Pozdrowienia
Antek
25 listopada 2008
A u mnie dzis bajka o piratach - plyniemy pomiedzy Plw Arabskim a Somalia, czyli po akwenie zagrozonym atakami. Plyniemy na pelnej mocy silnikow. Nie pamietam, czy pisalem, ale 3 lata temu nasz statek zostal zaatakowany i ostrzelany przez piratow. Bylo troche zniszczen, na szczescie nie bylo ofiar.
Jak na razie - chyba jestesmy bezpieczni. Panowie na p. jak wynika z informacji zajeli sie statkiem ktory plynie za nami. Nas za 2 godziny maja wesprzec dodatkowi ochromniarze ktorych dostarczy smiglowiec, ale to chyba bardziej "dla oka" bo statki pasazerskie tamtych nie interesuja. przepraszam ze pisze tak oglednie, ale nie wiem czy korespondencja nie jest pod kontrola.
pozdrowienia
Antek
Mielismy dzis troche urozmaicenia. Podobno piraci probowali zaatakowac statek ktory plynal za nami. Nie wiem jak to sie skonczylo, ale ostatecznie do nas dolaczylo 3 uzbrojonych zolnierzy francuskich motywujac to ochrona kilky francuskich pasazerow ktorych mamy na pokladzie. Poza tym plyniemy w asyscie kilku statkow marynarki - ja widzialem 3. Jeszcze jutrzejszy dzien bedzie rowniez zagrozony atakiem, choc, wydaje mi sie ze w porownaniu z tankowcami jestesmy dla nich malo atrakcyjni.
Plyniemy w asyscie kilku okretow wojennych - jeden na pewno francuski, bo oni wyslali nam trzech dodatkowych zolnierzy do wspomozenia naszej ochrony. Wyglada raczej ze bedzie bezpiecznie.
Pozdrowienia
Dzisiejszej nocy mamy kolejna zmiane czasu, tak ze od jutra beda 3 godziny roznicy.
Antek
26 listopada 2008
Dzien dobry! Slonce wstalo jakas godzine temu. Jest kolejny, sloneczny dzien :-)
Tak jest u mnie.
Wyszedlem na poklad - wciaz plyniemy w asysscie jednego statku marynarki wojennej.
Niestety, jak wynika z porannych maili - skasowano nam jutrzejszy postoj w Salalah. Wobec tego najblizszy lad - dopiero 30-go. Szkoda, bo te dni w morzu troche sie dluza.
Mialem dzis obowiazkowa kolacje, ale bylo sumpatycznie. Nawet mozna bylo troche pozartowac, co nie zawsze sie udaje. Nie pamietam, czy pisalem, ze wczoraj dolaczyli do nas francuscy marines (nie wiem jak to bedzie po francusku) aby nas chronic przed piratami. Dzis w czasie kolacji powstala spontaniczna akcja zbiorki szampanow dla zolnierzy, tak ze jutro beda odjezdzali chyba z dodatkowa lodka, bo troche udalo sie zebrac. no ale pytanie, czy pozwola im to wypic, kiedy wroca na swoj statek (ten ktory nas konwojuje?).
https://pl.wikipedia.org/wiki/Piraci_somalijscy
Symboliczny pirat z zupełnie innych rejonów świata!
Tak wyglądało zabezpieczenie statku przed intruzami, piratami!
Czwartek, 17 marca 2011
24 listopada 2008
Plyniemy w strone piratow. Jutro/pojutrze - bedzie newralgiczny czas, ale mam nadzieje, ze wola tankowiec z ropa niz lajbe z kupa staruszkow. (doslowniw i w przenosni :-) ).
Pozdrowienia
Antek
25 listopada 2008
A u mnie dzis bajka o piratach - plyniemy pomiedzy Plw Arabskim a Somalia, czyli po akwenie zagrozonym atakami. Plyniemy na pelnej mocy silnikow. Nie pamietam, czy pisalem, ale 3 lata temu nasz statek zostal zaatakowany i ostrzelany przez piratow. Bylo troche zniszczen, na szczescie nie bylo ofiar.
Jak na razie - chyba jestesmy bezpieczni. Panowie na p. jak wynika z informacji zajeli sie statkiem ktory plynie za nami. Nas za 2 godziny maja wesprzec dodatkowi ochromniarze ktorych dostarczy smiglowiec, ale to chyba bardziej "dla oka" bo statki pasazerskie tamtych nie interesuja. przepraszam ze pisze tak oglednie, ale nie wiem czy korespondencja nie jest pod kontrola.
pozdrowienia
Antek
Mielismy dzis troche urozmaicenia. Podobno piraci probowali zaatakowac statek ktory plynal za nami. Nie wiem jak to sie skonczylo, ale ostatecznie do nas dolaczylo 3 uzbrojonych zolnierzy francuskich motywujac to ochrona kilky francuskich pasazerow ktorych mamy na pokladzie. Poza tym plyniemy w asyscie kilku statkow marynarki - ja widzialem 3. Jeszcze jutrzejszy dzien bedzie rowniez zagrozony atakiem, choc, wydaje mi sie ze w porownaniu z tankowcami jestesmy dla nich malo atrakcyjni.
Plyniemy w asyscie kilku okretow wojennych - jeden na pewno francuski, bo oni wyslali nam trzech dodatkowych zolnierzy do wspomozenia naszej ochrony. Wyglada raczej ze bedzie bezpiecznie.
Pozdrowienia
Dzisiejszej nocy mamy kolejna zmiane czasu, tak ze od jutra beda 3 godziny roznicy.
Antek
26 listopada 2008
Dzien dobry! Slonce wstalo jakas godzine temu. Jest kolejny, sloneczny dzien :-)
Tak jest u mnie.
Wyszedlem na poklad - wciaz plyniemy w asysscie jednego statku marynarki wojennej.
Niestety, jak wynika z porannych maili - skasowano nam jutrzejszy postoj w Salalah. Wobec tego najblizszy lad - dopiero 30-go. Szkoda, bo te dni w morzu troche sie dluza.
Mialem dzis obowiazkowa kolacje, ale bylo sumpatycznie. Nawet mozna bylo troche pozartowac, co nie zawsze sie udaje. Nie pamietam, czy pisalem, ze wczoraj dolaczyli do nas francuscy marines (nie wiem jak to bedzie po francusku) aby nas chronic przed piratami. Dzis w czasie kolacji powstala spontaniczna akcja zbiorki szampanow dla zolnierzy, tak ze jutro beda odjezdzali chyba z dodatkowa lodka, bo troche udalo sie zebrac. no ale pytanie, czy pozwola im to wypic, kiedy wroca na swoj statek (ten ktory nas konwojuje?).
Komentarze
Prześlij komentarz