Antek!
Mój Brat - Antek! Człowiek z sercem na dłoni! Lekarz, podróżnik, fotoamator, erudyta!
Przez lat kilkanaście jako lekarz pokładowy opłynął świat statkami wycieczkowymi! Widział wiele, nie widziano go jedynie na Antarktydzie!
Po ciężkiej chorobie, zmarł 28 października 2017 r. pięć dni przed 57 rocznicą urodzin!!
Z jego podróży ostała się masa zdjęć, a fotkował perfekcyjnie! Dla rodziny, przyjaciół, znajomych dla potomnych będę zamieszczał je sukcesywnie!
Nie obiecuję chronologii podróży, nie obiecuję opisów, bo ich nie mam, ale gwarantuję wspaniały świat, widziany oczami Antka!
Na początek i zachętę, jedna fotka! Antek z reguły pływał na niewielkich wycieczkowcach dla maksimum 100 pasażerów. Tej wielkości stateczki obsługują trochę zamożniejszą część populacji, stąd też oferta rozrywkowa na nich jest lepsza niż na cruiserach wchłaniających na raz pięć tysięcy gawiedzi!
Do rzeczy zatem, na fotce grupowej mój Brat(w mundurze), a po jego prawej, w środeczku, długowłosy i przepasany niebieską koszulą, Pan w okularach przeciwsłonecznych, uwaga, uwaga, Toto Cotugno!!! Data fotki, niedziela 20 czerwca 2004 godz. 10 26., miejscowości(jeszcze) nie ustaliłem.
Hm, ciekawostka, Ivanka Trump, też się "pacjentowała" u Antka!
https://pl.wikipedia.org/wiki/Toto_Cutugno
Przez lat kilkanaście jako lekarz pokładowy opłynął świat statkami wycieczkowymi! Widział wiele, nie widziano go jedynie na Antarktydzie!
Po ciężkiej chorobie, zmarł 28 października 2017 r. pięć dni przed 57 rocznicą urodzin!!
Z jego podróży ostała się masa zdjęć, a fotkował perfekcyjnie! Dla rodziny, przyjaciół, znajomych dla potomnych będę zamieszczał je sukcesywnie!
Nie obiecuję chronologii podróży, nie obiecuję opisów, bo ich nie mam, ale gwarantuję wspaniały świat, widziany oczami Antka!
Na początek i zachętę, jedna fotka! Antek z reguły pływał na niewielkich wycieczkowcach dla maksimum 100 pasażerów. Tej wielkości stateczki obsługują trochę zamożniejszą część populacji, stąd też oferta rozrywkowa na nich jest lepsza niż na cruiserach wchłaniających na raz pięć tysięcy gawiedzi!
Do rzeczy zatem, na fotce grupowej mój Brat(w mundurze), a po jego prawej, w środeczku, długowłosy i przepasany niebieską koszulą, Pan w okularach przeciwsłonecznych, uwaga, uwaga, Toto Cotugno!!! Data fotki, niedziela 20 czerwca 2004 godz. 10 26., miejscowości(jeszcze) nie ustaliłem.
Hm, ciekawostka, Ivanka Trump, też się "pacjentowała" u Antka!
https://pl.wikipedia.org/wiki/Toto_Cutugno
PS. Antek, lubił rymować, fraszkował ulotnie, twórczość wysyłał esemesami do najbliższych, jego rymowanki zebrali i wydali w formie książki Przyjaciele. ANTONiMY "w tomiku", otrzymał od swych najbliższych Przyjaciół w sierpniu 2017 r. Rozdał z autografami wszystkie! Po śmierci, dzięki uprzejmości współpracowników z Tczewa, dodrukowano kolejną partię!
Mam jeszcze kilka egzemplarzy, jeśli ktoś byłby zainteresowany, obiecuję przekazać!
PS. ANTONiMY s. 22
Na wielkich lotniskach świata
są zwykle dwa terminale przylotów i odlotów
a ja dziś dzierżąc w dłoni bilet na lot w obce kraje
szukam gdzie jest ten trzeci
na którym się zostaje.
13.03.2015
Przepraszam za autokomentarz, ale tylko informacyjnie! ANTONiMY niestety już niedostępne, wszystkie się rozeszły!
OdpowiedzUsuń